Uwielbiam wczorajszy wieczór! :D We are young!!! <3 :D
Dzisiaj pobudka o dziewiątej, do jedenastej pomagałam rodzicom, później kąpiel i teraz ogarniam się trochę no i oczywiście muzaaaa! Zaraz postaram się ogarnąć lekcje chociaż w stopniu minimalnym, żeby do czternastej się wyrobić. Później przyjeżdża Damian do Karoliny i oglądamy Movie 43, później Leźnica/Łęczyca, później rowery, później z mamką do babci nooo i wieczorem w sumie jeszcze nie wiem co, ale pewnie pobiegam, o ile znów nie skończy się na jakimś żarciu grillowym :D (oby nie, trzeba się ogarniać!)
W sumie tak przeżywałam te wszystkie sprawdziany, ale tak sobie myślę, że mam wyjebane xd I nic nie robię :D Coś wymyślę, jak nie ściągi, to zdam się na moją cudowną inteligencję :D Poza tym mówiłam mamce o tym zaje... tygodniu. Powiedziała, że dwa dni mogę sobie odpuścić, więc nie narzekam! No i wtorek i tak mamy wolnyyyy! <3
Czuję już wakacje, bez kitu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz