Mamy niedzielę :) Byłam z Kamilem na 10 w kościele. Jak wróciłam, zrobiłam sobie na obiadek risotto z warzywami. Później przyjechał Damian i ubraliśmy choinkę :) Poza tym oglądaliśmy jakiś film, ale już nie pamiętam jaki, bo oczywiście ten idiota polał mnie sokiem i wymalował pianką do golenia :D Nodziękichybanoo. Ogarnęłam sobie strój na jutro, a teraz dogaduję się z dziewczynami co, jak i gdzie.
Macie kilka zdj z dzisiaj :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz