poniedziałek, 10 grudnia 2012



































Ten poniedziałek był zajebisty i sama nie potrafię ogarnąć czemu. Jakieś dobre emocje mi towarzyszą! Wgl "taniec radości", bo 3 z pracy klasowej z fizzzzzzzz! Można? MOŻNA! Spr z chemii poszedł b.dobrze - książka i ściągi spisały się na medal! <3 Jutro niemiecki i mam stresa, bo jeszcze nic się nie nauczyłam, a jest po 22... Muszę się zabrać zarazzzz...
Piosenka dnia: OLEJ FEMINISTKI, POKAŻ SWE CYCKIIIIIIIIIII ale mi się wkręciło, Olesiak! Twoja wina! :D Jest oksik. CHCĘ COŚ SŁODKIEGO! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz