środa, 2 stycznia 2013

Krótko i na temat. Nie pisałam nic wczoraj, bo nie miałam siły. Sylwester był zajebisty. Przytoczę dwa teksty p. Izabeli, które zapisane miałam w notatkach:
1. Ja jakbym miała takie panienki to bym wykorzystała płciowo, a nie gąsienicę robiła
2. Mówię schylę się, może coś ciekawego chce :D

Dzisiaj w szkole okok, nie poszłyśmy na polski z Błaszczyk i poszłyśmy żreć. No to dzięki. Później jeszcze z R&I. No i byłyśmy u Patrysia. Poza tym? Jest chujowo, lols. Tyle na dziś. Napiszę może w weekend.

:(



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz