Frajtag!

Przed chwilą zwróciłam uwagę na to, że dodałam już tu 218 postów, a blog ma 3388 wyświetleń. No pewnie wszystkie moje :D Dobrze mi się tu pisze, ale chyba niedługo znów zmienię nazwę :D Ech :D

Wczoraj pozytywne wibracje w samochodzie, hahah no sto kilo śmiechu :D Jednak co przyjemne szybko się kończy :(
Dzisiaj piątek, dzień który niby powinien być najlepszy w całym tygodniu, ale generalnie średnio się udał. Wkurwiłam się na wszystko i masz Ci los... Mam ochotę spotkać się z Rybą w końcu, ale nie ma kiedy :( Na nic nie ma czasu. Przychodzę ze szkoły i jak trochę poogarniam wszystko, to już wieczór jest. W zeszłym roku było to samo, mam nadzieję, że jak minie wrzesień to już będzie z górki.

Przyszły tydzień zapowiada się średnio ciekawie. Szpital i milion zaległości... Niech mnie ktoś odwiedzi, albo chociaż dzwoni/pisze, bo się zanudzę sama... :(
Jutro jadę na zakupy, muszę kupić trochę rzeczy. Poza tym pewnie wezmę się za lekcje... W tygodniu nie będzie kiedy. Powoli zaczyna się nauka... W porównaniu z tym co się teraz będzie działo, to dotychczas nic nie było do nauki :D Wgl mam ładne oceny! Odpukać :D
Chcę się w nd wyrwać z domu, ale.. gdzie?

I może bywa różnie, ale potrzebuję z kimś pogadać... O czymkolwiek...